O zdarzeniu, które miało miejsce w środę 12 czerwca, poinformował Berliner Morgenpost. Autostradą A4 w kierunku Drezna jechało dwóch żołnierzy z jednostki w Gera-Hain. Mundurowi na wysokości miejscowości Ronneburg spostrzegli, że jadąca przed nimi ciężarówka porusza się „wężykiem”. Podczas wymijania zauważyli, że za kierownicą wprawdzie siedzi mężczyzna, ale nie daje on oznak życia. Jeden z żołnierzy podjął próbę otworzenia drzwi do kabiny. Nie udało mu się jednak tam wejść. Wtedy jego kolega wyprzedził tira i zajechał mu drogę. Po pewnym czasie ciężarówka wyhamowała.
Reanimacja bez skutku
Na miejsce wezwano służby ratunkowe. Mimo reanimacji, mężczyzny nie udało się uratować. Okazało się, że jest to 67-letni mieszkaniec Saksonii. Śledztwo ma wykazać, jak doszło do jego zgonu. Po wypadku jeden pas A4 został całkowicie zablokowany. Ruch wznowiono dopiero w godzinach popołudniowych.
Czytaj też:
Śmiertelny wypadek na A6. Rodzina ofiar zbiera pieniądze na pogrzeb