Kobieta twierdzi, że doświadczyła cudu. „Widziałam Jezusa, on był taki prawdziwy”

Kobieta twierdzi, że doświadczyła cudu. „Widziałam Jezusa, on był taki prawdziwy”

Szpital, zdjęcie ilustracyjne
Szpital, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Fotolia / fot. dipok1
Amerykanka Tina Hines twierdzi, że doświadczyła czegoś niezwykłego. Kobieta utrzymuje, że była w stanie śmierci klinicznej i zobaczyła Jezusa.

Tina Hines mieszka z mężem Brianem w Stanach Zjednoczonych. Jakiś czas temu para postanowiła udać się na wycieczkę do swojego domku w Phoenix w Arizonie. Jeszcze przed rozpoczęciem podróży kobieta nagle przestała oddychać i upadła na ziemię. Jej partner natychmiast wezwał pogotowie. Ratownicy mieli pełne ręce roboty, ponieważ musieli aż sześciokrotnie reanimować kobietę. Cała akcja trwała aż 27 minut.

Tina Hines, która była w tym czasie w stanie śmierci klinicznej, relacjonowała bliskim, czego doświadczyła. Tuż po tym, jak ratownikom medycznym udało się uratować jej życie, kobieta była zbyt osłabiona, aby móc cokolwiek powiedzieć. Napisała jedynie na kartce: This is real (to naprawdę istnieje – red.) i popatrzyła w górę. Swojemu mężowi opowiedziała, że doświadczyła cudu. – Widziałam Jezusa, on był taki prawdziwy. Stał przed bramą w kolorze perłowym, a za nim rozbyłsło jasne światło – opowiadała. Sprawę postanowiła nagłośnić jej siostrzenica Madie Johnson, która podkreśliła w mediach społecznościowych, że to, czego doświadczyła jej ciocia pozwala jej wierzyć, że życie po śmierci faktycznie istnieje. Dziewczyna zrobiła sobie również tatuaż, który wygląda dokładnie tak jak zdanie „This is real”, które napisała jej ciocia.

Lekarze twierdzą, że od 10 do 20 proc. pacjentów może pamiętać, co działo się z nimi podczas fazy śmierci klinicznej. Badanie na szczurach przeprowadzone przez University of Michigan wykazało wybuch aktywności mózgu w tym czasie, co może pozwalać na zachowanie wspomnień.

Źródło: Express.co.uk