Ta decyzja Harry'ego i Meghan nie wszystkim przypadła do gustu. „Nie da się tego połączyć”

Ta decyzja Harry'ego i Meghan nie wszystkim przypadła do gustu. „Nie da się tego połączyć”

Meghan, Harry i ich syn Archie Harrison
Meghan, Harry i ich syn Archie Harrison Źródło: Newspix.pl / ZUMA
Brytyjskie tabloidy nie kryją rozczarowania. Media na Wyspach donoszą, że fani rodziny królewskiej nie będą mieli okazji uczestniczyć w chrzcie syna Harry'ego i Meghan. Z informacji pozyskanych przez dziennikarzy wynika, że rodzice Archiego Harrisona optują za prywatną ceremonią.

„Pomimo zafundowania wesela za 40 mln funtów i przebudowy domku w Frogmore za 2,4 mln, podatnicy będą trzymani w niewiedzy, jeśli chodzi o to wydarzenie” – oburza się „The Sun”.

Z ustaleń mediów wynika bowiem, że  i Meghan chcą zapewnić pierworodnemu synowi maksimum prywatności. Oznacza to między innymi, że jego chrzest ma się odbyć bez udziału mediów i poddanych, w obecności zaledwie 25 zaproszonych gości. Archie Harrison ma zostać ochrzczony w prywatnej kaplicy na zamku Windsor. Już po uroczystości za pośrednictwem profilu Sussex Royal na  zostaną pokazane światu oficjalne zdjęcia z uroczystości.

Taka decyzja Harry'ego i  nie wszystkim przypadła do gustu. Dziennikarka zajmująca się rodziną królewską, Penny Juror, skrytykowała ją jako błąd w kontekście niedawnych doniesień o drogim remoncie posiadłości dla wnuka królowej. – Nie da się tego połączyć. Albo chcą mieć całkowitą prywatność, płacą sami za swój dom i znikają z widoku, albo grają w tę grę, tak jak wcześniej – stwierdziła. Podobnego zdania jest Piers Morgan. – Chrzest powinien być publiczny albo obywatele powinni dostać 2,4 mln z powrotem – stwierdził dziennikarz.

Drogi remont

Sprawa, do której odwołują się dziennikarze, wyszła na jaw w minionym tygodniu. Okazało się, że posiadłość Frogmore Cottage, do której Harry i Meghan przeprowadzili się z Pałacu Kensington, została wyremontowana za pieniądze podatników. Przeprowadzono gruntowne prace. Między innymi wymieniono belki stropowe i legary podłogowe, a także instalację sieci gazowej. Koszty remontu są gigantyczne.Z ustaleń dziennikarzy BBC wynika, że na renowację z pieniędzy podatników przeznaczono około 2,4 mln funtów, czyli w przybliżeniu 12 mln złotych.

Czytaj też:
Harry i Meghan na meczu baseballu. Księżna spotkała „kuzyna” znalezionego przez media

Galeria:
Archie Harrison Mountbatten-Windsor. Książęca para pokazała syna