Pasażerowi zaserwowano w samolocie „karmę dla psów”? Linie lotnicze przepraszają

Pasażerowi zaserwowano w samolocie „karmę dla psów”? Linie lotnicze przepraszają

Jeden z pasażerów samolotu British Airlines nie był pod wrażeniem posiłku, który zaserwowano mu podczas jego podróży z Houston w Teksasie do Londynu. Po tym, jak mężczyzna zamieścił w sieci zdjęcia „kurczaka z ziemniakami”, linie lotnicze przeprosiły, podkreślając, że „szczycą się” jakością podawanych posiłków.

Erik Booher stwierdził, że jedzenie, które podano mu podczas jego podróży, wyglądało jak „karma dla psów”. Na Twitterze opublikował zdjęcie posiłków i napisał, że „to dostarczono mu za 700 funtów” (ponad 3 tys. złotych – red.). „British Airways, uważajcie! Kontynuujcie, a nigdy nie otrzymacie gwiazdki Michelin” – napisał mężczyzna. W kolejnym poście przyznał, że chciałby napisać, że jedzenie wyglądało okropnie, ale smakowało dobrze, jednak zaserwowano mu „karma dla psów”. „Myślałem, że British Airways mają więcej klasy” – dodał.

twitter

W odpowiedzi na posty, rzecznik linii lotniczych napisał w oświadczeniu: „Przykro nam, że w tym wypadku nasze standardy spadły poniżej oczekiwań naszych klientów. Jesteśmy dumni z posiłków oferowanych na pokładzie i dużo zainwestowaliśmy w nasz catering”.

Już wcześniej pasażerowie linii lotniczych zamieszczali w sieci zdjęcia dziwnie wyglądających posiłków. W kwietniu jeden z pasażerów pokazał kanapkę, która opisana była jako „pierś z kurczaka w kremowym majonezie z pieczonym pomidorem, zwieńczona chrupiącą sałatą lodową, podawaną w bułce z ziarnami”. Była jednak ona daleka od tego opisu.

Inny pasażer, Andrew Hedge, donosił z kolei, że zapłacił 1200 funtów za „suchą bułkę” posmarowaną serkiem śmietankowym podczas swojego lotu z Heathrow do Miami.

Czytaj też:
Gwałty, przemoc i samobójstwa na Alasce. Wprowadzono stan zagrożenia bezpieczeństwa publicznego

Źródło: Daily Mail