O swoim dramacie zdecydowała się opowiedzieć 19-letnia Charlie Clifton z Birmingham. Nastolatka z rodziną i chłopakiem poleciała na Gran Canarię, gdzie odwiedzili park Aqualand. Jedną z atrakcji jest tam wielopasmowa zjeżdżalnia. W rozmowie z „The Sun” nastolatka powiedziała, że podczas zjeżdżania głową w dół uderzyła twarzą o krawędź i nagle poczuła duży ból w ustach. – Zaczęłam płakać. Ratownik zaczął krzyczeć, prosząc mnie, bym wyszła z wody, żeby następna osoba mogła zjechać chociaż widział, co się ze mną stało – dodała.
Problem ze znalezieniem dentysty
Clifton udzielono pierwszej pomocy oraz wysłano na pogotowie dentystyczne, które było zamknięte. Rodzina 19-latki zgłosiła się do dyrekcji parku, a ta podała adresy trzech gabinetów stomatologicznych. Okazało się, że wszystkie z racji weekendu były nieczynne. Ostatecznie trzy dni przed odlotem do ojczyzny nastolatka znalazła specjalistę, który zajął się jej zębami. Przednie zostały ułamane, co widać na zdjęciach udostępnianych w sieci.
19-latka po powrocie do Wielkiej Brytanii usłyszała, że w przyszłości może mieć problem z uzębieniem, a poważne uszkodzenie grozi powolnym obumieraniem zębów. Zdecydowała się na wystąpienie w mediach po to, by przestrzec innych przed niebezpieczeństwami związanymi z zabawą w parkach wodnych.
Jak podaje „The Sun”, Aqualand otrzymał już szereg zażaleń od turystów, którzy doznawali obrażeń na zjeżdżalniach. 25-letni Joe Pollard powiedział w rozmowie z dziennikarzami, że podczas zjeżdżania doznał obrażeń twarzy, a żaden z pracowników obiektu nie zaoferował mu pomocy. Podobne zarzuty kierowano pod adresem parku Aqualand w Benidorm. Tamtejsze władze podkreśliły, że „bezpieczeństwo jest ich priorytetem”, a zasady oraz zalecenia dotyczące tego, jak prawidłowo korzystać z atrakcji, są wywieszone w całym parku.
Czytaj też:
Emily Hartridge zginęła w wypadku elektrycznej hulajnogi. Miała 35 lat
Charlie Clifton