Jak podaje BBC, Blommfield został znaleziony ranny na ulicy High Street w centru miasta w miniony czwartek. Obrażenia, które mu zadano, okazały się śmiertelne. W związku ze zdarzeniem policja zatrzymała trzy osoby. 21-letni mężczyzna i 50-letnia kobieta zostali wypuszczeni po przesłuchaniu. 61-letni Colin Thomas Payne pozostał w areszcie. Walijczyk usłyszał zarzut dotyczący spowodowania śmiertelnego uszczerbku na zdrowiu. Funkcjonariusze apelują do wszystkich świadków zdarzenia, którzy mogą mieć informacje pomocne w rozwiązaniu sprawy.
Po śmierci Marka Bloomfielda jego rodzina zamieściła oświadczenie w mediach społecznościowych, w którym podkreślono, że mężczyzna przyczynił się do „budowy dziedzictwa” Matki Teresy z Kalkuty. Z ich słów wynika, że 54-latek był bliskim współpracownikiem świętej, jej asystentem, i miał duży wpływ na wiele projektów. „W Indiach organizował bezpłatne szpitale, w których operowano zaćmę i zakładał szkoły, dając dziewczętom dostęp do edukacji. W Afryce pomagał chronić dziką zwierzynę, wprowadzając do użycia samoloty, usprawniające walkę z kłusownictwem” – czytamy w nekrologu.
Czytaj też:
Trener błagał, by się poddał. 28-letni bokser zmarł po walce