Kilka tygodni temu do sieci trafił krótki filmik, który został nagrany w jednym ze sklepów spożywczych w Teksasie w Stanach Zjednoczonych. Widać na nim kobietę, która otwiera pudełko z lodami marki Blue Bell, liże je, a następnie zamyka pudełko i odkłada do sklepowej zamrażarki. Za popełniony czyn, zgodnie z prawem obowiązującym w stanie Teksas, kobiecie grozi kara od 2 do 20 lat pozbawienia wolności oraz do 10 tysięcy dolarów grzywny.
Choć mogłoby się wydawać, że wysokość kary oraz fala krytyki w mediach społecznościowych skutecznie odstraszy od podobnych pomysłów, okazało się, że znaleźli się naśladowcy kobiety z Teksasu. Dwoje nastolatków ze stanu Indiana postanowiło zamieścić na Facebooku nagranie, na którym odkręcają w sklepie butelkę z wodą, plują do niej, a następnie zakręcają i odkładają na półkę.
Filmik stał się popularny po tym, jak udostępniła go Brittney Edwards, mieszkanka Indianapolis. – Nie wiem, co te dzieci mają w głowach. To jest po prostu obrzydliwe. W ogóle nie myślą o tym, że ktoś może się zatruć. Jestem w ciąży i nie chciałabym pić takiej wody. Ta głupia zabawa staje się coraz bardziej popularna – wyjaśniła kobieta.
Sprawą zajęła się lokalna policja. Manipulowanie przy produktach spożywczych jest w amerykańskim prawie surowo karane.
Czytaj też:
Policja publikuje wizerunek podejrzanego o pobicie Przemysława Witkowskiego