Do ataku miało dojść w hotelu w popularnym kurorcie Ajia Napa. Brytyjka zgłosiła się na policję we wczesnych godzinach porannych 17 lipca. Jeszcze tego samego dnia zatrzymano podejrzanych – dwunastu Izraelczyków. Domniemani sprawcy mają od 16 do 18 lat, poza jednym, który ma dopiero 15 lat.
Zwolnieni z aresztu
Nastolatkowe zostali przesłuchani następnego rano. Sędzia Tonia Nicolaou potwierdziła ich tożsamość. Na Cypr przyleciała z Izraela część rodzin. Jak relacjonowało BBC, przed wejściem na salę sądową nie brakowało emocji – bliscy zorganizowali coś w rodzaju wiecu wsparcia dla chłopaków, których wprowadzano skutych na salę. Na miejscu pojawił się także przedstawiciel izraelskiego konsulatu, który zapewnił jednak, że jego celem było jedynie monitorowanie sprawy, a nie wpływanie na przebieg postępowania sądowego.
Podejrzani od początku odrzucali zarzuty o napaść twierdząc, że są niewinni. Śledztwo najwyraźniej potwierdziło ich wersję wydarzeń, o czym poinformowało BBC. Wszyscy zatrzymani zostali już zwolnieni z aresztu, a za kratki trafiła 19-latka. Brytyjce postawiono zarzut składania fałszywych zeznań, a jej przesłuchanie przed sądem zaplanowano na poniedziałek.
Czytaj też:
Porwana trzy razy dzwoniła na policję, ta nie reagowała. 65-latek przyznał się do zabójstwa 15-latki