Wywiad z członkiem rodziny królewskiej przeprowadziła dr Jane Goodall a rozmowa ukaże się na łamach „Vogue'a”, którego tymczasową redaktor naczelną została Meghan. Harry został zapytany o to, czy narodziny syna zmieniły jego życie. – To sprawia, że jest inaczej. Ze względu na ludzi, których spotykałem i miejsca, w których miałem szczęście być, zawsze byłem przywiązany do natury i ją kochałem – powiedział książę, po czym kontynuował temat rodzicielstwa, na co prowadząca rozmowę przerwała mu i zażartowała, że ważne by dzieci nie było „za dużo”. – Dwoje maksimum – odpowiedział jej mąż Meghan.
Harry stwierdził, że świat, na którym żyjemy jest „pożyczonym miejscem”, a będąc „tak inteligentnymi, jak wszyscy jesteśmy, i tak rozwiniętymi, powinniśmy być w stanie zostawić coś lepszego dla następnego pokolenia”. Według księcia posiadanie większej ilości dzieci wpływa na zwiększenie tzw. śladu węglowego oraz może „obciążać” planetę. Brytyjskie media przypominają jednak, że chociaż Harry i Meghan kreują się na zatwardziałych obrońców środowiska naturalnego, to nie mają oporów przed używaniem prywatnych odrzutowców, które zanieczyszczają środowisko.
Szczególna rola kobiet
Przypomnijmy, wrześniowy numer „Vogue’a” każe się pod tytułem „Forces for Change”. Szczególną rolę będą w tym wydaniu magazynu odgrywały kobiety, które „przełamują bariery”. Na okładce pojawi się 15 przedstawicielek płci żeńskiej. Będą to między innymi: działaczka na rzecz klimatu Greta Thunberg, premier Nowej Zelandii Jacinda Ardern oraz aktorki Jane Fonda i Salma Hayek.
Księżna Meghan stwierdziła, że „ma nadzieję, że czytelnicy będą tak samo zainspirowani jak ona, przez wyjątkowe kobiety, które pojawią się w magazynie”. We wrześniowym „Vogue'u” ukazują się najistotniejsze teksty, a publikacja liczy sobie zazwyczaj najwięcej storn. Na łamach numeru pojawiają się trendy na jesień i zimę oraz artykuły traktujące o ważnych sprawach społecznych.
Czytaj też:
Wrześniowy „Vogue" pod redakcją księżnej Meghan. Będzie wywiad z Michelle Obamą