Airbus A380 tuż przed lądowaniem przeleciał przez gęstą chmurę wiszącą tuż nad pasem startowym. Niezwykłe widowisko zarejestrował pilot Tom Jones. – To się nazywa wielkie wejście – skomentowali przedstawiciele Airbusa, którzy zamieścili nagranie na Twitterze.
Brytyjskie Stowarzyszenie Pilotów podkreśla, że w dobie obecnego rozwoju technologii mgły przestają stanowić utrudnienie dla pilotów.„Większość dużych portów lotniczych i nowoczesnych samolotów jest wyposażona w odpowiednie technologie, a piloci są przeszkoleni, więc lądowania są możliwe nawet w gęstej mgle dzięki wykorzystaniu połączenia autopilota, systemów naziemnych oraz umiejętności, które piloci nabywają podczas ćwiczeń w warunkach niskiej widoczności” – wyjaśniono.
Czytaj też:
Awantura na pokładzie samolotu Ryanair. Brutalna interwencja policji