W prowincji Aceh w Indonezji obowiązują surowe zasady szariatu. Kilka dni temu grupa sześciu mężczyzn i kobiet została publicznie wychłostana na miejscowym rynku. Zamaskowany mężczyzna wymierzył każdej z osób po 20 batów. Choć jedna z kobiet w trakcie upadła na podest i nie była w stanie się podnieść, kat nie przestawał jej uderzać. Chwilę później mężczyzna został zniesiony przez służby ratunkowe, ponieważ nie był w stanie samodzielnie zejść na dół. Wszystkiemu przyglądał się tłum gapiów, którzy w żaden sposób nie reagowali na bicie mieszkańców prowincji. W tłumie było także wielu turystów.
Jak podaje „The Guardian”, cała grupa spędziła wcześniej kilka miesięcy w więzieniu. Zostali skazani za różne przewinienia: uprawianie seksu bez ślubu, publiczne okazywanie swoich uczuć czy nieprzyzwoite gesty w miejscach publicznych. Zgodnie z prawem szariatu, kara chłosty może zostać zasądzona także za szereg innych czynów m.in. hazard, picie alkoholu czy wygłaszanie niestosownych poglądów.
Amnesty International wystosowało protest. Organizacja od lat próbuje walczyć z karą chłosty i surowym prawem szariatu. Już wkrótce w Indonezji będzie obowiązywać nowe prawo, zgodnie z którym za seks bez ślubu będzie grozić kara roku pozbawienia wolności.
Czytaj też:
Opublikowano nagranie z zabójstwa dziennikarza. Został uduszony i poćwiartowany?