Wspomniana Konwencja Praw Człowieka została przyjęta przez Zgromadzenie Ogólne ONZ z polskiej inicjatywy, ponieważ to właśnie nasz kraj w latach 70. przedstawił projekt dokumentu. Andrzej Duda podczas swojego wystąpienia w trakcie debaty w siedzibie ONZ przypomniał, że Polska była także jednym z pomysłodawców utworzenia UNICEF-u, a w 1968 roku zainicjowaliśmy przyznawanie tak zwanego Orderu Uśmiechu, czyli międzynarodowego odznaczenia, którym dzieci nagradzają dorosłych wyróżniających się w swojej pracy oddaniem na rzecz najmłodszych i ich potrzeb. – Ta tradycja angażowania się na rzecz polepszenia sytuacji dzieci na całym świecie ma swoje podstawy we wrażliwości społeczeństwa polskiego i w jego historii – zauważył prezydent.
„Przerażające zjawiska”
Andrzej Duda mówił o „nieopisanej traumie”, jaką w trakcie pierwszej i drugiej wojny światowej doświadczały dzieci w Polsce. Mówił także o Januszu Korczaku, który „był w pewnym sensie ojcem idei, wedle której dzieci nie tylko mają swoje prawa, ale przede wszystkim ich prawa muszą być przestrzegane”. – Jego wywód w tej sprawie w ogromnym stopniu oddziaływał na kształt projektu Konwencji o Prawach Dziecka. Dokument ten został zainspirowany jego wizją dziecka jako indywidualnego podmiotu – a nie przedmiotu należącego do dorosłych – dodała głowa państwa.
Prezydent wspomniał o „przerażających zjawiskach” takich jak seksualne wykorzystywanie dzieci, przymuszanie nieletnich do pracy zarobkowej czy o „dzieciach będących uchodźcami”. – Niestety, zbyt często dzieci traktowane są jak przedmioty: wykorzystywane, wyzyskiwane, a nawet zabijane. Przemoc rozlewa się w wielu środowiskach, w tym również w środowisku domu, szkoły, społeczności lokalnej, a także w internecie – dodał. Andrzej Duda zaznaczył, że nasz kraj „wzywa do szczególnego uwzględnienia sprawy dzieci w konfliktach zbrojnych”. – Należy podjąć kompleksowe plany działań mające na celu niesienie pomocy dzieciom w czasie konfliktów zbrojnych oraz po ich wygaszeniu – argumentował.
Galeria:Prezydent Duda przemawiał podczas debaty w siedzibie ONZ