Planowany na październik mecz gigantów europejskiej piłki nożnej nie odbędzie się w pierwotnie zakładanym terminie. Krajowe władze piłkarskie obawiają się, że do 26 października sytuacja w Katalonii i Barcelonie może nie ulec poprawie, co powodowałoby niebezpieczeństwo dla kibiców.
Do poniedziałku 21 października do godziny 10:00 oba kluby mają ustalić nową datę spotkania. Jeżeli nie uda im się osiągnąć porozumienia, decyzję podejmie związek piłkarski. Hiszpańskie media już spekulują, że mecz pomiędzy Realem i Barceloną mógłby odbyć się w pierwszym tygodniu grudnia.
El Clasico to każdego roku jedno z najciekawszych starć w światowej piłce nożnej. W dotychczasowych 242 meczach odnotowano 96 zwycięstw na FC Barcelony i 95 Realu Madryt, a 51 razy padł remis.
Wielotysięczne protesty w Katalonii
Od początku tygodnia na ulice największych miast Katalonii wychodzą mieszkańcy regionu protestujący przeciwko surowym wyrokom dla dziewięciu lokalnych polityków. Hiszpański sąd skazał regionalne władze za „podburzanie do protestów i sprzeniewierzenie funduszy publicznych”.
Premier Katalonii Quim Torra skrytykował wyrok Sądu Najwyższego Hiszpanii, który skazał separatystycznych działaczy Katalonii na kary więzienia od 9 do 13 lat m.in. za zorganizowanie referendum niepodległościowego w 2017 roku. – Odrzucamy ten polityczny wyrok i jesteśmy nim oburzeni. Został wydany przeciwko demokratycznym, uczciwym i pokojowym ludziom, którzy nie popełniali żadnych przestępstw, o które są oskarżani – mówił, wzywając do ich uniewinnienia.
Dużo ostrzej zareagowały katalońskie ulice. W poniedziałek 14 października w Barcelonie odbyły się protesty studentów i mieszkańców oburzonych karami więzienia dla organizatorów referendum i katalońskich działaczy niepodległościowych.
W nocy z poniedziałku na wtorek 15 października policja brutalnie rozproszyła demonstrację, której uczestnicy zablokowali lotnisko El Prat w Barcelonie. Funkcjonariusze użyli pałek i gazu łzawiącego. Na licznych nagraniach widać jak policjanci popychają demonstrantów i uderzają ich pałkami. W wyniku tych zdarzeń ponad 40 osób zostało rannych, w tym dwie ciężko.
Do ostrych starć z policją doszło także w trakcie kolejnych dni. Łącznie zatrzymano ponad 100 protestujących, a kilkaset osób zostało rannych. W mediach społecznościowych pojawiły się liczne nagrania przedstawiające brutalność hiszpańskiej policji w stosunku do katalońskich demonstrantów. Po wydarzeniach na lotnisku protestujący zaczęli odpowiadać siłą.
@alfonslopeztena
@ElGranGallo
@CataloniaHelp2
@acsmythe
@denterd
Skrajna prawica bije samotnego zwolennika separacji KataloniiCzytaj też:
Kataloński przywódca skazany. Odpowie za próbę separacji od Hiszpanii