Deweloperka, filantropka i milionerka Wannee Jiracharoenying po raz ostatni była widziana w piątek 18 października w Chiang Mai w północnej Tajlandii. Brat kobiety Woraphan był zaniepokojony przedłużającą się nieobecnością siostry. Gdy nie odpowiadała na jego wiadomości, postanowił przyłączyć się do jej poszukiwań. O zaginięciu kobiety zostały poinformowane odpowiednie służby.
Ciało „zatopione w betonie"
W niedzielę 27 października ciało milionerki odnaleziono w jej własnej lodówce. Było „zatopione w betonie”. Policja prowadzi dochodzenie w sprawie. Jak informuje Mirror, funkcjonariusze szukają przyjaciela Wannee, który zniknął. Policja przekazała, że od zaginięcia kobiety „dokonano kilku dużych wypłat z jej konta bankowego”, zniknął także samochód zmarłej i kilka kart bankowych. Jak przekazała policja, sąsiedzi skarżyli się na „odrażający zapach unoszący się z posesji”. Ciało milionerki zostało przewiezione do szpitala w celu przeprowadzenia sekcji zwłok.
Czytaj też:
Mężczyzna wisi na kominie 90 metrów nad ziemią. Policja prowadzi akcję ratunkową