Mukhlis bin Muhammad jest przewodniczącym jednej z indonezyjskich grup, która zajmuje się przygotowywaniem rozwiązań ustawodawczych oraz opiniowaniem projektów, aby prawo religijne było przestrzegane w jak najwyższym stopniu. Mężczyzna brał udział w pracach nad ustawodawstwem dotyczącym cudzołóstwa i karania za to przewinienie m.in. publiczną chłostą.
Jak się okazało, postulowane przez mężczyznę rozwiązania weszły w życie szybciej, niż myślał. A o ich skuteczności przekonał się (dosłownie) na własnej skórze. Mukhlis bin Muhammad został bowiem skazany na karę publicznej chłosty po tym, jak wyszło na jaw, że dopuścił się cudzołóstwa i zdradził swoją żonę. Wymierzenie kary zostało przeprowadzone na jednym z głównych placów miejskich w prowincji Aceh, a wszystkiemu przyglądał się tłum gapiów. Mukhlis bin Muhammad został uderzony 28 razy, a kochanka, która wdając się w romans z urzędnikiem zdradziła męża, otrzymała 23 uderzenia.
– Prawo musi obowiązywać wszystkich. Nie może być tak, że kogoś nie dotyczą regulacje, tylko dlatego, że jest urzędnikiem czy osobą wysoko postawioną – tłumaczył zastępca burmistrza Aceh Besar Husaini Wahab. Ponadto, 46-latek zostanie usunięty z organizacji, w któej sprawował funkcję przewodnicząćego.
Czytaj też:
Bełchatów. 13-latek nie chciał połknąć hostii. Księża wezwali policję