Kristina Penava jeszcze do niedawna handlowała na bazarku w Bestovje pod Zagrzebiem. Uroda 20-latki przyciągała klientów, którzy chętnie rozmawiali z handlarką, opowiadając o niej później wśród swoich znajomych. Tak rosła popularność młodej Chorwatki, którą w końcu zainteresowała się jedna ze stacji telewizyjnych.
Odeszła ze straganu
Penava szybko stała się rozpoznawalna również w mediach społecznościowych, a jej profil na Instagramie śledzi już ponad 56 tys. użytkowników. Sama zainteresowana po pewnym czasie przestała pojawiać się na bazarku, o czym poinformował lokalny portal index.hr. – Grupa ludzi czekała na nią, ale pojawiła się inna sprzedawczyni wyjaśniając, że Kristina zrezygnowała. Większość ludzi wtedy po prostu sobie poszła, nie kupując mandarynek – zdradził jeden z czytelników obecnych w okolicach straganu.
20-latka, którą internauci nazywają „Kristina Mandarina” twierdzi, że po wyemitowaniu materiału w stacji telewizyjnej, zaczęła otrzymywać lepsze oferty pracy. Nie zdradziła jednak, czym teraz będzie się zajmowała. Wiadomo jedynie, że przeprowadziła się do Serbii. Wciąż jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, gdzie publikuje posty reklamowe.
Czytaj też:
Sukces Polki w finale konkursu Miss Earth. „Największa przygoda w moim życiu”
Kristina Penava sprzedawała mandarynki, teraz jest gwiazdą Instagrama