Do zdarzenia doszło w mieście Nashik w Indiach. Na trwającym kilkadziesiąt sekund nagraniu widać skradającego się lamparta. Drapieżnik zakrada się do śpiącego przed domem psa. Gdy zwierzę znalazło się wystarczająco blisko, błyskawicznie zaatakowało. Złapało wydawać by się mogło bezbronnego psa za szyję. Po chwili jednak, czworonóg cudem wyzwolił się z zaciśniętych kłów, a lampart odskoczył na odległość kilku metrów.
Gdy przerażony pies zaczął uciekać, lampart pobiegł za nim. W tym momencie nagranie zostało przerwane. Dalszego rozwoju wydarzeń nie objęła jednak kamera monitoringu. Widzowie mogą tylko domyślać się jak tragiczny był finał tej historii. „Mam nadzieję, że z psem wszystko w porządku”, „Nie mogli po prostu wpuścić psa do środka?”, „O mój Boże. Okropne” – komentowali użytkownicy mediów społecznościowych.
Czytaj też:
Zniekształcony pyszczek i wystający język. Pies nie może utrzymać go za zębami