W środę 4 grudnia w Londynie zakończył się szczyt NATO. Sekretarz generalny organizacji Jens Stoltenberg przekazał, że przywódcom udało się uzyskać porozumienie w kwestii planu obrony dla Polski oraz innych państw bałtyckich. Przed rozpoczęciem rozmów kompromis wydawał się sprawą dość odległą, ponieważ prezydent Recep Tayyip Erdogan zapowiadał, że zablokuje plan obrony NATO, jeżeli Turcja nie uzyska politycznego poparci w walce przeciw kurdyjskim milicjom YPG w Syrii.
Dzień po zakończeniu rozmów Donald Tusk zamieścił na Twitterze dość wymowne zdjęcie z Donaldem Trumpem. Przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej szturcha na nim Trumpa i - nie wiadomo, czy przypadkiem, czy był to celowy gest - zdaje się układać dłoń w gest pistoletu. Do fotografii został dołączony podpis: pomimo sezonowych zawirowań, przyjaźń transatlantycka musi trwać.
Donald Tusk wielokrotnie krytykował politykę prowadzoną przez amerykańskiego przywódcę twierdząc, że stanowi ona zagrożenie dla światowego porządku, a przede wszystkim dla Unii Europejskiej. W rozmowie z „Die Zeit” przyznał, że prezydent Stanów Zjednoczonych stanowi dla UE ogromne wyzwanie, ponieważ nie tylko modli się o rozpad wspólnot, ale również wyrażał publicznie poparcie dla brexitu.