Jak informuje „The Independent”, policja w Surrey potwierdziła, że śmiertelny wypadek miał miejsce 25 listopada około 16.45, a mężczyzna zmarł 30 listopada po tym, jak został zabrany do szpitala z poważnymi obrażeniami. Policja nie potwierdza na razie potwierdzić tożsamości ofiary. W wypadku zginął też pies ofiary.
„Daily Mail” podaje, że ofiarą wypadku był Dmitrij Obretecki, rosyjski miliarder mieszkający w Oxshott w hrabstwie Surrey. Okoliczności jego śmierci budzą wątpliwości, ze względu na trzy samochody, które brały udział w wypadku. Ich kierowcy mieli zostać przesłuchani na miejscu zdarzenia, ale nikt nie został aresztowany. Jednak policja twierdzi, że śledztwo jest w toku i apeluje o zgłaszanie się świadków zdarzenia.
Śmierć Obreteckiego skomentował w rosyjskich mediach jego znajomy, Paweł Borowkow. „Ludzie bardzo ostrożnie prowadzą samochody w Wielkiej Brytanii, nie wykluczam faktu, że został specjalnie potrącony” powiedział rosyjskiej agencji prasowej Life.
„Daily Mail” przypomina, ze to kolejna budząca wątpliwości śmierć Rosjanina w Wielkiej Brytanii po zgonie Badriego Patarkaciszwiliego w 2008 roku, śmierci Aleksandra Pierieplicznyja w 2012 roku czy Borisa Bieriezowskiego rok później.
Obretecki to magnat finansowy, który dorobił się majątku po upadku Związku Sowieckiego. Był między innymi właścicielem firmy Magnat Trade Enterprise, oficjalnego dystrybutora produktów Mars, Nestle i Procter & Gamble w Rosji.
Czytaj też:
Turyści zniszczyli plażę w Australii. Zbudowali z kamieni ogromny napis „Poland”