Modelka twierdzi, że prześladuje ją fan. Miał grozić poderżnięciem gardła i gwałtem na córce

Modelka twierdzi, że prześladuje ją fan. Miał grozić poderżnięciem gardła i gwałtem na córce

Char Borley
Char Borley Źródło: Instagram / char.borley
Char Borley sama siebie nazywa „influencerką”, która dużo czasu poświęca na prowadzenie profilu w mediach społecznościowych. Modelka ma tam wielu fanów, pośród których najwyraźniej nie brakuje osób o sadystycznych skłonnościach. Tak wynika z relacji 36-latki, która złożyła zawiadomienie na policję.

Char Borley, której profil na Instagramie obserwuje ponad 430 tys. użytkowników, skontaktowała się z policją w angielskim Suffolk. Kobieta twierdzi, że otrzymywała pogróżki od anonimowego internauty. Ten miał pisać jej, że poderżnie jej gardło i zgwałci jej córkę. – To było obrzydliwe. Nigdy w życiu tak się nie bałam – przyznała 36-latka cytowana przez „The Sun”. Modelka miała dostać wspomniane wiadomości już kilka tygodni temu. Ich nadawca został rzekomo namierzony w Cheshire, ale zdaniem influencerki, policja nie przeprowadziła zatrzymania, przez co ta postanowiła oficjalnie zgłosić sprawę w Suffolk.

Kobieta przyznała, że czeka teraz na informacje od policji. – Minęło już kilka tygodni i boję się, że prześladowanie może zacząć się od nowa. W przeszłości miałam prześladowców, ale nigdy tak okrutnych jak ten – wyjaśniła. Dodała przy tym, że nie zamierza jednak rezygnować z kariery na . Borley regularnie reklamuje tam różne produkty, dzięki czemu zarabia 150 tys. funtów rocznie.

Czytaj też:
Internauci wyśmiali modelkę za jej występ na wybiegu. Ta tłumaczyła się rodzinną tragedią

Galeria:
Modelka Char Borley która twierdzi, że dostaje pogróżki
Źródło: The Sun