Raul Diniz przeżywał ostatnio bardzo trudne chwile. Jego syn zmarł w wieku zaledwie 45 lat. Kochający ojciec, mimo podeszłego wieku nie wyobrażał sobie, żeby mogło go zabraknąć na tak ważnej uroczystości. W pewnym momencie 80-latka użądliła pszczoła. Mężczyzna został zabrany do jednego z brazylijskich szpitali. Mimo usilnych starań lekarzy nie udało się go uratować. Mężczyzna zmarł.
Jak informuje Express.co.uk, pogrzeb 45-letniego syna Raula Diniza musiał zostać przerwany. Przedstawiciele policji przekazali w rozmowie z lokalnymi mediami, że pszczoła zaatakowała nie tylko ojca zmarłego, ale także 10 innych osób.
Śledczy prowadzą dochodzenie w celu ustalenia wszelkich okoliczności zdarzenia. Wszystko wskazywało na to, że mężczyzna zmarł z powodu silnej reakcji alergicznej z powodu użądlenia przez pszczołę. Do tragedii doszło w czwartek 19 grudnia 2019 roku. Krewny rodziny przekazał, że 80-latek zostanie pochowany wraz z synem, który był jego jedynym dzieckiem.
Czytaj też:
Zapadła w śpiączkę po użądleniu osy. "Chciałbym usłyszeć, jak do mnie mówi"