Troje członków tej samej rodziny zginęło w Wigilię. Tragedia rozpoczęła się od problemów 9-letniej dziewczynki, która zaczęła się topić w przyhotelowym basenie. Na ratunek pospieszyli jej 16-letni brat i 52-letni ojciec. – Goście hotelu zostali znalezieni bez oznak życia w jednym z basenów. Na miejsce wezwano karetkę – relacjonował manager ośrodka wypoczynkowego Club La Costa World.
– Kierownictwo współpracuje z władzami w ramach śledztwa dotyczącego śmierci tych osób. Chcielibyśmy podziękować służbom ratunkowym za szybką odpowiedź, a naszemu personelowi za wspieranie rodziny w tym trudnym dla niej czasie – dodał przedstawiciel hotelu.
Na miejscu pracowali technicy wezwani przez prokuratora. Specjaliści sprawdzili m.in. sprawność pomp w basenie. Brytyjskie Foreign Office pomaga żonie i matce ofiar, która wraz z nimi była w Hiszpanii.
Czytaj też:
Marzenie o Polsce. Tortury i śmierć uciekinierów nie zmiękczają serc pograniczników