Wylali na miasteczko niemal 400 litrów wody święconej. Powód był wyjątkowy

Wylali na miasteczko niemal 400 litrów wody święconej. Powód był wyjątkowy

Świecenie miasteczka w Luizjanie
Świecenie miasteczka w Luizjanie Źródło: Facebook / Diocese of Lafayette
Świąteczne błogosławieństwo? W pewnej diecezji w Luizjanie poszli na całość, polewając wiernych i ich posiadłości z samolotu.

Wyjątkowe błogosławieństwo z okazji świąt Bożego Narodzenia wymyślił misjonarz, ojciec L'Eryn Detraz. Za akcją stoją parafianie z kościoła rzymskokatolickiego św. Anny w Cow Island wraz z proboszczem, ojcem Matthew Barzare. To wierni zorganizowali nietypowe święcenie, do którego potrzebny był specjalny transport. Na pokład samolotu załadowano 100 galonów, czyli około 380 litrów wody święconej. Wcześniej odbyło się nabożeństwo z udziałem księdza oraz wiernych, zgromadzonych na płycie, z której startował samolot

Tak zaopatrzona maszyna latała następnie nad domostwami i farmami w okolicach Cow Island. Na mieszkańców i ich dobytek wylewana była woda święcona, co ma zapewnić im łaski na najbliższy rok. W komentarzach na Facebooku diecezji nie brakuje zachwytów nad ideą święcenia okolicy Cow Island. Mieszkańcy wspominają miejsca, w których mieszkali, ale też nieco złośliwie - apelują o szczególnie uwzględnienie pewnych miejsc.

Czytaj też:
Pozwolili psom ze schroniska samodzielnie wybrać prezenty. Oto, co się stało

Galeria:
Świąteczne błogosławieństwo z rozmachem. Wylali na miasteczko 400 litrów wody święconej
Źródło: CNN