Jak podaje BBC, do zamieszek doszło w zakładzie karnym w mieście Cieneguillas w stanie Zacatecas. Około 14:30 we wtorek w więzieniu wybuchł pożar, który ugaszono przed godziną 17. W trakcie doszło do walk miedzy więźniami uzbrojonymi w broń palną i noże. Jak podają lokalne władze, po opanowaniu sytuacji znaleziono ciała 15 osób, jedna osoba zmarła w szpitalu. Stanowy sekretarz ds. bezpieczeństwa Ismael Camberos Hernande relacjonował, że zabici mieli szereg różnego rodzaju obrażeń: rany postrzałowe, rany kłute oraz ślady pobicia z użyciem ciężkich przedmiotów. W trakcie zamieszek nie został ranny żaden ze strażników. Śledztwo ma pomóc ustalić, jak doszło do buntu i skąd osadzeni mieli broń.
Media podkreślają, że w meksykańskich więzieniach – przeludnionych i zdominowanych przez kartele narkotykowe – często dochodzi do zamieszek i starć między osadzonymi. W październiku sześć osób zginęło w trakcie buntu w zakładzie karnym w stanie Morelos.
Czytaj też:
Wojna karteli w Meksyku. Przerażające nagranie pokazuje przesłuchanie członka wrogiego gangu