Nietypowym połowem pochwalił się Fish and Wildlife Research Institute (FWRI), czyli instytut działający na terenie Florydy. Chociaż ryba została złapana pod koniec grudnia, to informacja na ten temat ukazała się dopiero dwa tygodnie później. Przez ten czas biolodzy przebadali zwierzę, m.in. starając się oszacować jej wiek. Okazało się, że osobnik ma około 50 lat, co czyni go najstarszym złowionym przedstawicielem gatunku w tamtejszych wodach.
Warszawa, bo tak nazywa się przedstawiciel rasy grouperów, ważyła około 158 kilogramów. Nie wiadomo, dlaczego rybie nadano imię polskiej stolicy, ale jedno jest pewne – jest ona nietypowa nawet jak na swój gatunek, ponieważ zamiast 11, ma 10 kolców grzbietowych. Dorosłe osobniki zazwyczaj przebywają na głębokości od 55 do 520 metrów, ale młode są czasami widywane wokół pomostów oraz raf na północy Zatoki. Specjalistom wciąż nie udało się ustalić liczebności populacji dlatego zachęcają rybaków, by nie polowali zarówno na groupery, jak i same Warszawy.
Czytaj też:
Pies był wychudzony, a weterynarze nie dawali mu szans na przeżycie. Tak wygląda teraz