Nazwiska bohaterki tej historii nie podano do publicznej wiadomości. Pacjentkę określono jako Xiao Feng, a w sieci pojawiły się wyblurowane zdjęcia jej twarzy. Te fotografie i tak są dowodem na to, jaką metamorfozę przeszła 15-latka. U młodej Chinki wykryto progerię, która objawiała się przyspieszonym starzeniem. Choroba odcisnęła piętno nie tylko na twarzy nastolatki, ale również na jej narządach. Rzucający się w oczy wygląd Feng sprawił, że ta bała się chodzić do szkoły, gdzie rówieśnicy wyśmiewali ją za „bycie babcią”. – Nikt nie chciał się ze mną bawić i tylko gołębie mi towarzyszyły, ponieważ nie myślały, że jestem brzydka – mówiła w rozmowie z dziennikarzami.
Zdesperowana 15-latka postanowiła w końcu wysłać list do aktywisty znanego z działalności filantropijnej. „Mam 15 lat, ale mam twarz 60-latki. Tak bardzo chcę wyglądać jak uczennica szkoły średniej” – napisała w wiadomości cytowanej przez serwis Metro. Adresat listu od razu pospieszył z pomocą, najpierw negocjując cenę operacji w szpitalu chirurgii plastycznej, a później organizując zbiórkę środków na sfinansowanie zabiegu. Feng trafiła do kliniki Shenyang Sunline, gdzie przeszła trwającą siedem i pół godziny operację. Lekarze usunęli nadmiar skóry oraz dokonali modyfikacji nosa, ust i brwi. Nastolatka wraca już do zdrowia, a dzięki datkom przesłanym przez darczyńców ma opłaconą rehabilitację.
twitterCzytaj też:
Przeszczep u 6-letniego Tymka najlepszą operacją rekonstrukcyjną na świecie w 2019 r.
Xiao Feng – Chinka, która mając 15 lat wyglądała jak starsza kobieta