Jak podaje agencja AP, greckie Ministerstwo Obrony opublikowało przetarg, w którym zaprasza prywatnych wykonawców do składania ofert na dostarczenie pływającego ogrodzenia o długości 2,7 km. Firma wyłoniona w konkursie ma trzy miesiące na wykonanie zadania, ale nie podano jeszcze terminu rozpoczęcia inwestycji.
Pół miliona euro
Ogrodzenie ma wystawać pół metra ponad taflę wody i być skonstruowane w taki sposób, by zamontowano na nim migające światła. Resort obrony szacuje, że projekt będzie kosztował 500 tys. euro, co obejmie cztery lata użytkowania bariery. Ma być ona wybudowana zgodnie ze „specyfikacjami niemilitarnymi” oraz „specyficznymi cechami dla realizacji misji w zarządzaniu kryzysem uchodźczym”. – Proces kontraktowy będzie realizowany przez Ministerstwo obrony, ale jest przeznaczony do użytku cywilnego. To proces podobny do tego, który jest stosowany przy dostarczaniu sprzętu do obozów dla uchodźców – wyjaśnił jeden z urzędników w rozmowie z AP.
Ogłoszony przetarg wpisuje się w zapowiedzi działań nowego, centroprawicowego greckiego rządu, który obiecał zajęcie bardziej radykalnego stanowiska w sprawie kryzysu migracyjnego oraz planuje utworzenie ośrodków dla uchodźców, którym odmówiono azylu. Tam będą oczekiwali na przyspieszoną deportację do Turcji, ponieważ to właśnie z tamtego kraju najwięcej migrantów szuka schronienia na greckich wyspach.
Czytaj też:
Zdjęcie konającej siedmiolatki wstrząsnęło światem