Od kilku dni Europa zmaga się z wyjątkowo silnymi podmuchami wiatru. Nad naszym kontynentem pojawił się orkan Sabina, sztorm Ciara. Niż znad Atlantyku, który niósł ze sobą silne deszcze i wiatry spowodował chaos w ruchu lotniczym, z jego powodu odwołano imprezy sportowe. W Niemczech w niedzielę zostało odwołanych około 150 spośród 1,2 tysiąca zaplanowanych lotów do i z Frankfurtu. W Szwecji z powodu sztormu bez prądu było tysiące gospodarstw domowych, zamaknięto także most nad Sundem łączący Malmo z Kopenhagą. We Francji z powodu wiatru osiągającego prędkość 130 km/h zawieszono również część połączeń kolejowych.
W ostatnich dniach w Wielkiej Brytanii szalał sztorm Dennis. Silne podmuchy wiatru stanowiły spore wyzwanie dla pilotów, którzy musieli lądować w trudnych warunkach pogodowych. Problemy dotknęły m.in. Airbusa A380 linii lotniczych Etihad Airways - jeden z największych samolotów pasażerskich na świecie. Wiatr był tak silnym że "rzucał" maszyną na boki.
twitterCzytaj też:
Światowe media chwalą polskiego pilota. To echa widowiskowego lądowania w Birmingham