Norvin Leonidas Lopez-Cante zgłosił się do szpitala w Saint Louis w stanie Missouri. Mężczyzna przyniósł ze sobą noworodka. Jak twierdził, ktoś zostawił dziecko na terenie jego domu. Kiedy lekarze zaopiekowali się bobasem okazało się, że miał bardzo wysoką gorączkę, a pępowina nie została przecięta. Medycy zgłosili sprawę na policję. Podczas przesłuchania mężczyzna przyznał się do kłamstwa. Wyjawił, że ojcem niemowlęcia jest jego 17-letni syn Francisco Javier Gonzalez-Lopez.
W toku śledztwa okazało się, że nastolatek dopuścił się ponad 100 gwałtów na swojej 11-letniej kuzynce. Do przestępstw seksualnych miało dochodzić regularnie - dwa razy w tygodniu. Norvin Leonidas Lopez-Cante zarzekał się, że nie miał pojęcia o przestępstwach seksualnych, których dopuszczał się jego syn. O tym, że dziewczynka jest w ciąży miał się dowiedzieć w momencie, gdy zaczęła rodzić.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani przez policję. 17-latkowi postawiono zarzut kazirodztwa. gwałtu i seksualnego wykorzystywania osoby nieletniej. Jego ojciec jest oskarżony o narażenie na niebezpieczeństwo niemowlęcia.