O zgwałcenie 3-letniej dziewczynki podejrzewany jest Christopher Puente. Z ustaleń śledczych wynika, że dziecko wraz z tatą i bratem było w restauracji McDonald’s. W pewnym momencie ojciec zaprowadził dzieci do toalety, a następnie wszedł do kabiny z synem, podczas gdy dziewczynka czekała na zewnątrz. Wówczas 34-letni Puente miał wykorzystać nieuwagę ojca i zwabić 3-latkę.
„Tatusiu, tatusiu”
– Tatusiu, tatusiu – krzyczała dziewczynka, którą oprawca miał zgwałcić. Domniemany sprawca miał zasłaniać usta 3-latce, ale jej wołanie usłyszał ojciec. Zdesperowany próbował otworzyć drzwi do kabiny w toalecie. Gdy to się nie powiodło wdrapał się na szczyt ścianki działowej i zobaczył do czego doszło. Złapał wówczas dziecko za nogi, by je wyciągnąć – relacjonuje Metro. Mężczyzna zabrał dzieci i oddał je pod opiekę żony. Gdy wrócił do toalety Puente już tam nie było. Podejrzany został aresztowany dwa dni po zdarzeniu. 34-latek przyznał się do uprowadzenia dziecka i rozebrania dziewczynki, ale stanowczo odrzuca zarzut zgwałcenia.
Czytaj też:
Kolejne zgony i diagnozy. WHO o koronawirusie: Musimy działać szybko