– System opieki zdrowotnej we Włoszech należy do kompetencji regionalnych i nie jest przygotowany na wypadek sytuacji kryzysowej w kraju. Z tego powodu konieczna jest koordynacja. Jeśli będziemy skoordynowani, będziemy w stanie skutecznie powstrzymać wirusa – mówił w RAI premier Giuseppe Conte. – Mamy dwa ogniska, a powstaniu jednego z nich współwinny jest szpital, który nie przestrzegał procedur – mówił szef rządu. Choć nie doprecyzował, o którą placówkę chodzi, zdaniem mediów to szpital w Codogno w Lombardii na północy Włoch.
Włochy walczą z koronawirusem
We Włoszech do poniedziałku zanotowano 229 przypadków zarażenia koronawirusem. Zmarło siedem osób – byli to pacjenci w podeszłym wieku, często obciążeni innymi chorobami, m.in. onkologicznymi. Władze Włoch podjęły szereg działań, by zapobiec rozprzestrzenianiu się epidemii, która zaatakowała głównie północ kraju.
Czytaj też:
Ostrzeżenie MSZ dla turystów w związku z koronawirusem. Dokąd lepiej nie podróżować?
Odizolowanych zostało jedenaście gmin – dziesięć w Lombardii i jedna w Wenecji Euganejskiej (wł. Veneto). W związku z zagrożeniem epidemią odwołane zostały imprezy w ramach słynnego karnawału w Wenecji. Zamknięta jest część atrakcji turystycznych, w tym katedra, muzea, czy słynna La Scala w Mediolanie. Przełożone zostały niektóre spotkania Serie A.
Czytaj też:
NA ŻYWO: Koronawirus. Nowe informacje
Koronawirus we Włoszech – zdjęcia