Jon Bon Jovi razem z chórem postanowił nagrać nową wersję hitu „Unbroken”. Cover ma promować Invictus Games, czyli odbywające się od niemal sześciu lat zawody, które zainicjował książę Harry. Amerykański gwiazdor zaprosił więc wnuka Elżbiety II do współpracy, a przedsmak tego, co nas czeka, można oglądać w mediach społecznościowych. Na instagramowym koncie Sussexów pojawiło się krótkie nagranie, na którym Bon Jovi i Harry występują razem w studio. Filmik został ucięty w momencie, gdy nietypowy duet ma zacząć śpiewać, co tylko rozbudziło ciekawość internautów. Kolejny materiał obrazuje z kolei wizytę Harry'ego w Abbey Road Studios, gdzie w przeszłości powstawały albumy grupy The Beatles.
BBC podaje, że nowa wersja „Unbroken” zostanie wydana jeszcze w marcu. Udział Bon Joviego w tym przedsięwzięciu nie jest przypadkowy. Invictus Games to okazja do rywalizacji sportowej dla rannych żołnierzy i weteranów, a rodzice piosenkarza służyli w amerykańskim korpusie piechoty morskiej.
Co czeka Sussexów?
Oświadczenie w sprawie zmian, jakie czekają Harry'ego i Meghan, pojawiło się 18 stycznia na stronie internetowej rodziny królewskiej. „Po wielu miesiącach rozmów i ostatnich dyskusjach, cieszę się, że wspólnie znaleźliśmy konstruktywną i pełną wsparcia drogę na przyszłość dla mojego wnuka i jego rodziny” – czytamy w komunikacie królowej. „Harry, Meghan i Archie pozostaną kochanymi członkami mojej rodziny” – zapewnia Elżbieta II. Monarchini przyznaje, że jest świadoma tego, jakich wyzwań doświadczyli Sussexowie w ciągu ostatnich dwóch lat i zapewnia, że „popiera ich życzenie, by wieść bardziej niezależne życie”.
„Chcę podziękować im za całą ich pełną oddania pracę w kraju, Wspólnocie i poza nią. Jestem szczególnie dumna z tego, jak szybko Meghan stała się członkiem rodziny” – deklaruje królowa. Na koniec Elżbieta II wyraża nadzieję, że dzisiejsze porozumienie pomoże Harry'emu i Meghan wieść szczęśliwe i spokojne życie.
Kolejnych szczegółów dowiadujemy się z oświadczenia wydanego w imieniu Sussexów. Para wyraża wdzięczność rodzinie za wsparcie. „Jak uzgodniono w porozumieniu, rozumieją, że wymaga się od nich wycofania się z obowiązków królewskich, w tym z udziału w oficjalnych uroczystościach wojskowych. Nie będą już otrzymywać środków publicznych na pełnienie swoich obowiązków” – czytamy w oświadczeniu „z Pałacu Buckingham”.
W dokumencie podkreślono, że „z błogosławieństwem królowej” Sussexowie będą dalej prowadzić prywatne stowarzyszenia i patronaty. „Choć nie będą już formalnie reprezentować Królowej, Sussexowie jasno dali do zrozumienia, że nadal będą przestrzegać wartości Jej Królewskiej Mości” – napisano. „Sussexowie nie będą używać królewskich tytułów, ponieważ nie są już aktywnymi członkami rodziny królewskiej” – czytamy w dokumencie.
Czytaj też:
Kanadyjski rząd zapewniał ochronę dla Harry'ego i Meghan. To się wkrótce zmieni