Renee Hellman przyznała, że nigdy nie wyobrażała sobie, że golden retriever będzie dostarczał artykuły spożywcze do jej domu. – Absolutnie nie. To było trochę niespodziewane – powiedziała w rozmowie z CNN. Jednak w czasach społecznej izolacji, pomysł ten wydaje się strzałem w dziesiątkę. 71-letnia kobieta mieszkająca w Kolorado ma kilka chorób towarzyszących, które mogłyby sprzyjać zakażeniu koronawirusem, dlatego od trzech tygodni nie wychodzi dalej niż przed swój dom.
Sąsiadka Renee – Karen Eveleth – przeszkoliła swojego psa Sundance, aby pomagał dostarczać jedzenie 71-latce. – Przygotowuję dla niej posiłki, a Sundance przynosi puste miski – opisała troskliwa kobieta. – Każdego dnia wysyłamy coś tam i z powrotem. Jest po prostu szczęśliwy, że wykonuje swoją pracę – opisywała z kolei Renee Hellman.
„To jest zabawne”
Jak właścicielka golden retrievera wpadła na opisywany pomysł? Karen zapoznała się z historią psa pocieszającego ludzi w szpitalu w Denver. – Pomyślałam: „Chwileczkę, mam psa, który mógłby pomóc” – relacjonowała Eveleth w rozmowie z CNN. Renee Hellman przyznała, że wszyscy jej sąsiedzi zaoferowali pomoc w czasach pandemii, ale ta którą zapewnia Sundance jest trochę inna. – To jest zabawne – powiedziała 71-latka.
Czytaj też:
Maciej Stuhr kpi z Andrzeja Dudy. „Słowa się z niego sypią jak gówno z barana”