Z najnowszych danych wynika, że na świecie zdiagnozowano ponad 2,1 mln chorych na COVID-19. Bilans ofiar śmiertelnych przekroczył 136 tys. Jednym z krajów, który jest najbardziej dotknięty przez pandemię koronawiusa są Stany Zjednoczone. W tym państwie zdiagnozowano ponad 644 tys. przypadków zakażeń. Dotychczas w USA z powodu zarażenia koronawirusem zmarło ponad 28,5 tys. osób.
Jak podaje CNN, COVID-19 zbiera śmiertelne żniwo w domach opieki, gdzie przebywają pacjenci, którzy są zazwyczaj obciążeni tzw. chorobami współistniejącymi. W miniony poniedziałek policjanci weszli do jednej z największych tego typu placówek w New Jersey, a na miejscu dokonali makabrycznego odkrycia.
„Mieszkańcy wygasali”
Funkcjonariusze znaleźli 17 ciał w workach. Przy każdym była kartka identyfikująca zmarłego. Według „The New York Times" kostnica mogła pomieścić tylko cztery osoby. W związku z tym cztery ciała pozostały na miejscu, a pozostałe 13 przeniesiono do przyczepy chłodniczej – relacjonuje CNN. Dotychczas nie potwierdzono jednoznacznie, co było przyczyną zgonów mieszkańców Andover Subacute and Rehabilitation Center. – Mieszkańcy wygasali. Dlaczego? Nie jesteśmy pewni, czy to z powodu COVID-19, czy przyczyniły się do tego inne choroby – powiedział CNN szef policji Andover, Eric Danielson.
Czytaj też:
Suczka uciekła z domu, by dotrzeć do szpitala. Jej właściciel umierał na COVID-19