Donald Trump odniósł się do stanu zdrowia Kim Dzong Una. „Mam dobre rozeznanie”

Donald Trump odniósł się do stanu zdrowia Kim Dzong Una. „Mam dobre rozeznanie”

Donald Trump
Donald Trump Źródło: Newspix.pl / Abaca
Prezydent USA Donald Trump przyznał na konferencji prasowej, że „ma dobre rozeznanie” na temat stanu zdrowia Kim Dzong Una, ale nie może o tym dokładnie mówić. „Mam nadzieję, że czuje się dobrze. Wiem, jak się czuje, relatywnie rzecz biorąc” – powiedział dziennikarzom.

W poniedziałek 27 kwietnia Donald Trump został zapytany przez dziennikarzy, czy posiada informacje dotyczące stanu zdrowia przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Una. Pytanie padło w związku ze sprzecznymi informacjami, które pojawiają się na temat w mediach.

Nie mogę wam powiedzieć dokładnie. Tak, mam dobre rozeznanie, ale nie mogę o tym na razie mówić – przyznał prezydent USA. – Życzę mu zdrowia, mieliśmy dobre relacje z Kim Dzong Unem – dodał.

Trump stwierdził, że gdyby nie on byłby prezydentem USA, to Stany Zjednoczone byłyby w stanie wojny z Koreą Północną. Następnie ponownie nawiązał do stanu zdrowia koreańskiego dyktatora. – Mogę wam powiedzieć, że się tego spodziewał. Liczę, że czuje się dobrze. Wiem, jak się czuje, relatywnie rzecz biorąc – stwierdził. – Zobaczymy, prawdopodobnie więcej dowiecie się w niedalekiej przyszłości – dodał zwracając się do dziennikarzy. Amerykański prezydent powiedział też, że nikt nie wie, gdzie obecnie przebywa północnokoreański przywódca.

Plotki na temat stanu zdrowia Kim Dzong Una

Od kilku dni w mediach pojawiają się spekulacje dotyczące stanu zdrowia przywódcy Korei Północnej. Plotki wywołała nieobecność Kim Dzong Una na obchodach rocznicy urodzin jego dziadka. Południowokoreańska agencja informacyjna Yonhap w komunikacie, do którego dotarł Reuters podała, że nie jest on poważnie chory. W ten sposób odpowiedziano na artykuł opublikowany przez CNN, z którego wynikało, że amerykański wywiad weryfikuje doniesienia o tym, że przywódca Korei Północnej jest w stanie zagrożenia życia po przebytej operacji.

Daily NK, południowokoreańska gazeta internetowa, która specjalizuje się w tematyce Korei Północnej twierdzi, że 12 kwietnia Kim Dzong Un miał przejść operację układu sercowo-naczyniowego. Japoński tygodnik "Shukan Gendai" donosił, że w trakcie wizyty na prowincji przywódca złapał się w pewnym momencie za serce i upadł na ziemię. Podczas transportu do szpitala miała się pojawić konieczność reanimacji. Do problemów dyktatora miał przyczynić się jego styl życia: palenie papierosów, otyłość i przepracowanie. Z ustaleń dziennikarzy wynika, że tydzień później stan zdrowia Kima miał się poprawić.

Głos w sprawie zabrał także doradca prezydenta Korei Południowej do spraw polityki zagranicznej. – Stanowisko naszego rządu jest stanowcze – powiedział Moon Chung-in. –  żyje i ma się dobrze. Od 13 kwietnia przebywa w rejonie Wonsan. Nie wykryto żadnych podejrzanych ruchów – sprecyzował.

Czytaj też:
Pancerny pociąg Kim Dzong Una namierzony przez satelity?

Opracował:
Źródło: Reuters / Business Insider