W czwartek 30 kwietnia biuro dyrektora wywiadu krajowego USA ogłosiło, że zajmuje się badaniem czy wybuch pandemii był skutkiem spożycia dzikich zwierząt z targu czy też wypadku w jednym z laboratorium w Wuhan. W ubiegłym tygodniu prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump stwierdził także, że widział dowody, które dają mu „wysoki stopień pewności”, że to laboratorium było źródłem wirusa. Odmówił jednak podania szczegółów na ten temat.
Mike Pompeo w niedzielę na antenie ABC powiedział: „Istnieją ogromne dowody na to, że od tego się to zaczęło. Od początku mówiliśmy, że to jest wirus, który powstał w Wuhan w Chinach. Od samego początku usłyszeliśmy przez to wiele przykrych słów. Ale myślę, że cały świat może to teraz zobaczyć. Pamiętajcie, Chiny mają daleko sięgającą historię zarażania świata, tak jak i prowadzenia niespełniających standardów laboratoriów. To nie pierwszy taki raz, kiedy mamy do czynienia z narażeniem świata na wirusy w wyniku awarii w chińskim laboratorium”.