Molly Sotak mieszka w Los Angeles, a dokładnie na terenie Hollywood. To właśnie tam w lipcu 2019 roku kobieta zauważyła zaniedbanego kota. Czworonóg nie był oswojony, przez co ciągle uciekał przed ludźmi. – Wyglądała jak sama skóra i kości. Miałam ją na oku przez cztery lub pięć dni, zanim udało mi się ją złapać – powiedziała Amerykanka w rozmowie z portalem the Dodo.
Kobieta przyznała, że kotka, której dała imię Dinah, była w opłakanym stanie. Była wychudzona, odwodniona oraz miała ciężkie zakażenie górnych dróg oddechowych. Na tym nie koniec, ponieważ całe ciało zwierzęcia pokrywały pchły, a weterynarze z organizacji Stray Cat Alliance odkryli także wrzody na języku, przez które kotka nie mogła jeść.
Wspomniana organizacja, z którą współpracuje Sotak, zleciła przeprowadzenie specjalistycznych badań lekarskich, a Dinah zaczęła powoli wracać do zdrowia. Udało się także znaleźć dla niej nowy dom. Jej właścicielka zadbała o to, by zwierzęciu nic nie zabrakło, dzięki czemu czworonóg przeszedł imponującą metamorfozę.
Czytaj też:
Emily Ratajkowski wyprawiła ślub swojemu psu. Zdjęciami z uroczystości pochwaliła się w sieci
Kotka Dinah została znaleziona na ulicy. Tak wygląda teraz