W związku z rozprzestrzeniającą się pandemią koronawirusa rządy wielu państw wprowadzają obostrzenia dotyczące życia codziennego. Zmieniają się warunki, w których można robić zakupy, wprowadzone zostały ograniczenia dotyczące przemieszczania się czy gromadzenia w miejscach publicznych. Restrykcje dotyczą również obrzędów religijnych, a także organizowania uroczystości rodzinnych, takich jak: chrzty czy śluby. Eksperci zachęcają także do dystansowania się społecznego oraz podkreślają, że miejsca zamieszkania powinno się opuszczać jedynie, gdy występuje wyraźna konieczność.
#Tinyfacemakeupchallenge – na czym polega nowe internetowe wyzwanie?
Przedłużająca się „społeczna kwarantanna” pobudza kreatywność, co już nie raz udowodnili użytkownicy mediów społecznościowych. Było już „Pillow challange”, a także „Duvet challenge”. Teraz przyszedł czas na #Tinyfacemakeupchallenge. Na czym polega nowe wyzwanie? W związku z tym, że obecnie w niektórych krajach zostało wydane zalecenie albo został wprowadzony obowiązek zasłaniania ust i nosa w przestrzeni publicznej, makijażystki wpadły na nietypowy pomysł. Dolną linię nosa wykorzystują jako górny kontur ust, którym za pomocą kredki nadają wymarzony kształt. To jednak nie koniec. Kobiety, które podjęły się wyzwania dorysowują sobie także mały nos na kości nosowej. W ten sposób, mając zasłonięte prawdziwe usta, tworzy się złudzenie optyczne. Pomysłowe?
Czytaj też:
Emily Ratajkowski wyprawiła ślub swojemu psu. Zdjęciami z uroczystości pochwaliła się w sieci
#Tinyfacemakeupchallenge