Jak informuje Sky News, w piątek 1 maja doszło do tragicznego w skutkach incydentu. 58-letnia Cynthia Covert została wciągnięta do stawu przez aligatora. Udało jej się oswobodzić, ale gdy zaczęła uciekać, zwierzę ponownie zaatakowało. Funkcjonariusze z Karoliny Południowej zastrzelili aligatora, ale kobiety nie udało się uratować. Policja prowadzi dochodzenie w celu ustalenia wszelkich okoliczności zdarzenia.
„Chyba nie zrobię tego ponownie”
Więcej szczegółów dotyczących zdarzenia przedstawia Daily Mail. Jak relacjonuje portal, kobieta miała „chcieć dotknąć aligatora”. Nie zważała na ostrzeżenia osób, które z nią przebywały feralnego dnia i nie słuchając głosów sprzeciwu zbliżała się do aligatora. Gdy udało jej się wyswobodzić z paszczy zwierzęcia, miała wypowiedzieć swoje ostatnie słowa: „Chyba nie zrobię tego ponownie”. Wtedy zwierzę zaatakowało po raz kolejny. Policja w związku ze sprawą zaapelowała do mieszkańców o rozwagę, czujność i odpowiedzialne zachowanie.
Czytaj też:
Pracownicy McDonald's wyprosili klientkę z restauracji. Ta wróciła z pistoletem