Królewskie Towarzystwo Zapobiegania Okrucieństwu wobec Zwierząt od wielu lat zajmuje się ochroną praw zwierząt w Anglii oraz Walii. Ostatnio wolontariusze trafili na wyjątkowo dramatyczny przypadek. Szczeniaczek o imieniu Mabel został znaleziony na terenie śmietnika znajdującego się przed sklepem spożywczym w Huddersfield w hrabstwie West Yorkshire w Wielkiej Brytanii. Zwierzątko miało wówczas zaledwie dwa tygodnie. Piesek był poważnie ranny, dlatego został przewieziony do weterynarza. – Był całkowicie bezbronny, a na jego grzbiecie widniała otwarta, cięta rana – powiedziała inspektor z Królewskiego Towarzystwa Emme Brook.
Po wymagającym leczeniu szczeniak powoli wraca do zdrowia. – Lekarzom udało się zszyć ranę, jednak nie goiła się poprawnie, dlatego konieczny był ponowny zabieg – tłumaczyła Stone. Inspektorzy z towarzystwa nadal nie wiedzą, dlaczego zwierzę zostało oddzielone od swojej matki, w jaki sposób znalazło się na śmietniku, ani dlaczego zostało ranne. – Powinno być z mamą co najmniej do ukończenia dziesiątego tygodnia życia. Obecnie szczeniak czuje się coraz lepiej i dochodzi do siebie w klinice weterynaryjnej. Mam nadzieję, że sobie poradzi. To, że Mabel udało się przeżyć z tak poważną raną i z daleka od swojej mamy to cud – zaznaczyła Emma Stone.
Czytaj też:
Kobieta w myjni samochodowej oblewała wodą psa. Nagranie zszokowało internautów
Dwutygodniowy szczeniak z ciętą raną na grzbiecie