Nie żyje 5-miesięczne dziecko, któremu podano krew żółwia, co miało zapewnić ochronę przed zakażeniem koronawirusem. Rodzice dziewczynki i jej 7-letnia siostra po wypiciu wspomnianej substancji trafili do szpitala w Dominikanie. – Tak robią często osoby, które uważają, że takie napoje mogą mieć właściwości lecznicze – oceniła dyrektorka szpitala Dahiana Volquez. Taki sposób na uchronienie się przed zakażeniem koronawirusem miał polecić rodzinie szaman. Jak podaje Mirror, z niepotwierdzonych oficjalnie informacji wynika, że krewni zmarłej są w poważnym, ale stabilnym stanie.
Koronawirus na świecie – najnowszy bilans
Pandemia koronawirusa zbiera na świecie śmiertelne żniwo. Do tej pory zdiagnozowano ponad 5,8 mln przypadków zachorowań, a bilans ofiar przekroczył 350 tys. COVID-19 pokonało już ponad 2,5 mln pacjentów na świecie. Z kolei na Dominikanie potwierdzono łącznie ponad 15 tys. zakażeń. Z powodu powikłań wywołanych przez COVID-19 zmarło ponad 450 osób.
Czytaj też:
Męczarnia dziecka z zespołem Downa. Ciało dziewczynki częściowo zjadły szczury?