To wzrost zgonów w porównaniu z poprzednim bilansem. W niedzielę resort informował o 480 ofiarach śmiertelnych w ciągu 24 godzin. Łącznie w Brazylii na COVID-19 zmarło 29 937 osób, zakażonych jest 526 447 osób.
Pod względem liczby zakażonych Brazylia jest drugim po Stanach Zjednoczonych krajem na świecie. Jeśli zaś chodzi o liczbę zgonów z powodu COVID-19 to kraj ten zajmuje czwartą pozycję na świecie po Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Włoszech.
W całej Ameryce Łacińskiej zarejestrowano dotąd ponad milion zakażeń. Brazylia zdecydowanie przewodzi w tym tragicznym zestawieniu. Kraj ten stanął właśnie w obliczu „trzeciej fazy epidemii”: do wielkich miast zaczynają masowo napływać w poszukiwaniu pomocy lekarskiej chorzy z prowincji.
Brazylijskie Ministerstwo Zdrowia pod nowym kierownictwem oficjalnie zaleca powszechne stosowanie hydroxychlorochiny, której skuteczność kwestionuje m.in. Światowa Organizacja Zdrowia. Lek ten był podawany dotąd chorym na malarię.
W niedzielę władze USA i Brazylii potwierdziły, że Biały Dom przekazał Brazylii 2 mln dawek tego lekarstwa. W jego nadzwyczajną skuteczność wierzy prezydent Donald Trump, który w połowie maja ujawnił, iż przyjmuje ten specyfik.
Czytaj też:
Włoski lekarz twierdzi, że koronawirus już nie istnieje. Jego słowa wywołały burzę