Od wybuchu epidemii w Indiach potwierdzono 246 628 przypadków infekcji, w tym 6929 zgonów.
Tym sposobem Indie wyprzedziły Hiszpanię w niechlubnych statystykach dotyczących koronawirusa, stając się piątym krajem na świecie najbardziej dotkniętym pandemią po USA, Brazylii, Rosji i Wielkiej Brytanii.
Aglomeracje, które najbardziej ucierpiały wskutek epidemii, to stołeczne Delhi, centrum handlowe Indii i stolica stanu Maharasztra - Bombaj oraz Ahmedabad - największe miasto Gudźaratu, drugiego po Maharasztrze najbardziej uprzemysłowionego stanu w kraju. W sześciu z 28 stanów stwierdzono 73 proc. wszystkich przypadków zakażenia Sars-CoV-2.
Indie już częściowo przywróciły usługi kolejowe i krajowe połączenia lotnicze oraz pozwoliły na ponowne otwarcie sklepów i uruchomienie produkcji. Firmy zajmujące się handlem w internecie zaczęły dostarczać towary, w tym te nie największej potrzeby, do miejsc poza strefami, gdzie obowiązują ograniczenia.
Czytaj też:
Kolejna granica przekroczona. Już ponad 7 milionów przypadków koronawirusa