Emmanuel Macron ogłosił „zwycięstwo nad koronawirusem”. „Ten test ujawnił także wady i słabości”

Emmanuel Macron ogłosił „zwycięstwo nad koronawirusem”. „Ten test ujawnił także wady i słabości”

Emmanuel Macron
Emmanuel Macron Źródło: Newspix.pl / Franck Crusiaux/Pool/ABACAPRESS.COM
W niedzielę wieczorem prezydent Francji w orędziu do narodu ogłosił zwycięstwo nad koronawirusem. Zapowiedział także luzowanie obostrzeń wprowadzanych w odpowiedzi na pandemię COVID-19.

W czwartym już orędziu do narodu wygłoszonym podczas pandemii koronawirusa Macron oświadczył, że całe terytorium kraju od poniedziałku zostanie zakwalifikowane jako bezpieczne, z wyjątkiem Majotty i Gujany, gdzie wirus nadal aktywnie krąży.

– Odnieśliśmy zwycięstwo nad koronawirusem – stwierdził Macron. Zastrzegł jednak, że „pandemia wciąż nie jest za nami". – Możemy być dumni z tego, co zostało zrobione, i z naszego kraju. Oczywiście ten test ujawnił także wady i słabości: naszą zależność od innych krajów w zakresie pozyskiwania niektórych produktów, nasze uciążliwe procedury, nasze nierówności społeczne i terytorialne. Chcę, abyśmy wyciągnęli wnioski z tego, czego doświadczyliśmy – powiedział prezydent.

„Luzowania” we Francji

Polityk poinformował, że od poniedziałku otwarte zostaną bez ograniczeń restauracje i bary na całym terytorium Francji. Do tej pory w regionie Ile-de-France restauracje mogły przyjmować klientów jedynie w ogródkach i na tarasach.

Macron oświadczył, że wszystkie szkoły, żłobki i przedszkola zostaną otwarte 22 czerwca. Tym samym wszyscy uczniowie i nauczyciele zobowiązani są do fizycznego uczestniczenia w zajęciach lekcyjnych. Po 11 maja, tzn. po wyjściu z kwarantanny, we Francji jedynie część szkół została otwarta, a uczniowie uczyli się w nich rotacyjnie.

Prezydent powtórzył, że 28 czerwca odbędzie się we Francji druga tura wyborów samorządowych. Od poniedziałku Francuzi będą mogli swobodnie podróżować po Europie, a od 1 lipca poza granice kontynentu – zapowiedział Macron.

Wykluczył podnoszenie podatków na finansowanie kosztów związanych z kryzysem. Izolacja kosztowała państwo 500 mld euro – oszacował prezydent, dodając, że „wydatki te są uzasadnione ze względu na wyjątkowe okoliczności, których właśnie doświadczyliśmy”. Na czas kryzysu prezydent zapowiedział „zbudowanie silnego i zrównoważonego modelu ekonomicznego”. Macron zapowiedział konsultacje w tej sprawie i kolejne wystąpienie w lipcu po konsultacjach z partnerami politycznymi i społecznymi w tej kwestii. Prezydent stwierdził, że kryzys jest szansą na rekonstrukcję gospodarki i transformację ekologiczną oraz budowanie niezależności gospodarczej i suwerenności Francji i Europy w relacjach z USA czy Chinami. Przypomniał, że Francja wraz z Niemcami zaproponowała plan pomocy dla Europy, który został przedstawiony pozostałym krajom UE. Prezydent nawiązał również do ostatnich demonstracji we francuskich miastach. – Będziemy nieugięci wobec rasizmu, antysemityzmu i dyskryminacji – zapewnił.

„Nie będzie burzenia pomników”

Wezwał rodaków do jedności oraz do poszanowania historii kraju. – Bez porządku nie ma ani wolności, ani bezpieczeństwa – podkreślił Macron, nawiązując do niedawnych demonstracji antyrasistowskich oraz do protestów policjantów sprzeciwiających się oskarżeniom o rasizm. – Nie będzie burzenia pomników – zapewnił prezydent. Policja i żandarmi „zasługują na wsparcie władz publicznych i uznanie narodu” – podkreślił.

Obiecał też nowe otwarcie w relacjach z samorządami – więcej „wolności i obowiązków dla tych, którzy działają najbliżej naszego życia”, takich jak merowie, szpitale czy uniwersytety. – Nie wszystko można ustalić w Paryżu, terytoria pokazały swoją pomysłowość – stwierdził szef państwa.

Z Paryża Katarzyna Stańko (PAP)







Czytaj też:
Szumowski porównuje pandemię koronawirusa do hiszpanki. „To jest ogromny cios dla całego świata zachodniego”