Przez wzgląd na bezpieczeństwo pasażerów i obsługi, brukselskie Zaventem wprowadziło obowiązkowe pomiary temperatur dla wszystkich podróżnych i pracowników przebywających na terenie portu lotniczego. Testy przeprowadzane są jeszcze przed wejściem do terminali. W poniedziałek 15 czerwca pozwolił to przebadać około 3500 osób przed godziną 13:00. 14 z nich miało temperaturę powyżej 38 stopni Celsjusza i musiało udać się do specjalnego budynku na powtórny test.
Przy powtórnym badaniu wyszło na jaw, że w przypadku jednej osoby ostrożność okazała się uzasadniona. Wyższa temperatura była jedynie pierwszym z objawów, przez które pasażera zaczęto podejrzewać o koronawirusa i musiał on zrezygnować z podróży. „Zalecamy, by pasażerowie odkładali swoje podróże i nie przychodzili na lotnisko, jeżeli w dniu wylotu mają podwyższoną temperaturę” – apelowało lotnisko.
Czytaj też:
Nowe przypadki koronawirusa na Mazowszu. Chorzy m.in. w szkole i na weseluCzytaj też:
„Zakażenia imprezowe” koronawirusem w woj. łódzkim. Ognisko może się rozwijaćCzytaj też:
Osoba zakażona koronawirusem na mszy w Boże Ciało. Kościół zamknięty, księża na kwarantannie