Dyrektor ds. komunikacji miejskiej Cheryl Weiler w rozmowie z CNN przekazała, że policja zdecydowała się na taki krok po 10 lipca z powodu wielu skarg składanych przez mieszkańców. – To się dzieje od dziesięcioleci. Kiedy policja wzywana jest do parku Twin Lake, to właśnie z powodu skarg (na nudystów – red.) – podała.
Sierżant policji Randy Mahlen podkreślił w rozmowie z dziennikarzami, że używanie dronów nie różni się od używania kamer monitorujących w miejscach publicznych na obszarach o wysokiej przestępczości.
Jak podaje policja, „nagrania z dronów są dostępne tylko dla bardzo niewielu pracowników wydziału i są wykorzystywane wyłącznie do dokumentacji, gromadzenia dowodów i ścigania przestępców”. „Pracownicy policji są przeszkoleni w zakresie ochrony danych osobowych i zaufania poufności” – czytamy w oświadczeniu.
Czytaj też:
Nie oglądałeś jeszcze „The Old Guard”? Film bije rekordy popularności na Netfliksie