Ze względu na niebezpieczeństwo ucieczki sędzia wydał nakaz aresztowania podejrzanej.
Matka noworodka sama zgłosiła się dzień wcześniej na policję. Twierdziła, że zbrodnię popełnił ojciec dziecka, 23-letni Macedończyk, wkrótce po rozwiązaniu, które miało miejsce w mieszkaniu. Hismet K. miał jakoby włożyć noworodka do plastikowej torby i wyrzucić przez okno.
Podczas przesłuchania matki policjanci stwierdzili sprzeczności w wypowiedziach kobiety. Ich wątpliwości potwierdziły zeznania świadków.
Zwłoki noworodka znalazł w minioną sobotę pod blokiem spacerowicz.
Polka nie była zameldowana, mieszkała u znajomych. Policja nie potrafiła powiedzieć, od kiedy przebywa w Niemczech, ani skąd pochodzi.
W miejscu, gdzie znaleziono martwe dziecko, mieszkańcy kładą kwiaty i pluszowe zabawki - podała agencja dpa.
ab, pap