Emma to suczka, która została dobitnie doświadczona przez los. Jej życie odmieniło się, kiedy przygarnęła ją 27-letnia Miska Rackcliff Hunt z Południowej Karoliny. Kobieta adoptowała 3-letniego psa rasy dalmatyńczyk w kwietniu 2020 roku. Jak podaje Daily Mail, Emma została uratowana z rzeźni w Chinach w 2017 roku, gdzie obcięto jej przednie łapy. - Ze względu na charakter jej obrażeń wiemy, że zostały one zadane przez człowieka – powiedziała Misha. - Emma boi się dźwięków przypominających piły łańcuchowe - takich, które wydają suszarki do włosów, odkurzacze i kosiarki do trawy – kontynuowała.
instagram
Kobieta opowiedziała także, jak wyglądały pierwsze dni psa w jej domu. - Kiedy po raz pierwszy przyprowadziłam ją do domu, piszczała z całych sił, ilekroć wychodziłam z pokoju – opisała Misha. Obecnie Emma cieszy się każdym dniem. Porusza się czasami przy pomocy specjalnego wózka. Zyskuje także sławę w mediach społecznościowych. Dotychczas obserwuje ją ponad 10 tys. internautów.
Czytaj też:
Gigantyczny mastif angielski i miniaturowy chihuahua. To trzeba zobaczyć
Temu psu obcięto przednie łapy w rzeźni. „Boi się dźwięków przypominających piły łańcuchowe”