W poniedziałek 3 sierpnia dowiedzieliśmy się o liście, który Juan Carlos przekazał swojemu synowi Filipowi VI. „Kierując się przekonaniem, by jak najlepiej służyć narodowi Hiszpanii, jej instytucjom i tobie jako królowi, informuję cię o mojej decyzji o opuszczeniu kraju” – pisał. Zaznaczył przy tym, że pozostaje w dyspozycji hiszpańskiej prokuratury.
„Rok temu wyznałem Ci moją wolę porzucenia aktywności instytucjonalnej. Teraz, kierując się przekonaniem o wykonywaniu najlepszej posługi na rzecz Hiszpanów, ich instytucji oraz Ciebie, informuję Cię o mojej przemyślanej już decyzji w sprawie przeprowadzenia się (…) poza Hiszpanię” – informował.
Juan Carlos oskarżany o korupcję
Urodzony w 1938 roku Juan Carlos abdykował 2 czerwca 2014 roku. W maju 2019 roku wiekowy monarcha poinformował o wycofaniu się z życia publicznego. Jego emeryturę zakłóciło jednak śledztwo prowadzone przez Sąd Najwyższy Hiszpanii. Były król podejrzewany jest o korupcję, do której miało dojść w ramach przetargu na budowę szybkiej kolei AVE w Arabii Saudyjskiej. Dziennikarze „El Mundo” opublikowali też dokumenty pokazujące zakup przez Juana Carlosa luksusowych apartamentów w Szwajcarii. Kwota transakcji to co najmniej 2 miliony euro.
Czytaj też:
Zabójstwo Abril Perez Sagaón. W odpowiedzi feministki dewastowały stolicęCzytaj też:
Miał być miliardowy biznes, nie będzie niczego. Boliwia wystawiła NiemcyCzytaj też:
Dyplomatyczna wpadka w obecności króla Hiszpanii. Włosi pomylili hiszpański hymn