Łukaszenka przemówił. Twierdzi, że m.in. z Polski wydawano dyspozycje „owcom”

Łukaszenka przemówił. Twierdzi, że m.in. z Polski wydawano dyspozycje „owcom”

Alaksandr Łukaszenka
Alaksandr Łukaszenka Źródło: Newspix.pl / ABACA
Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka w końcu zabrał głos po wyborach. Jak dowodził, protesty w jego kraju były sterowane z zagranicy. Wśród państw zaangażowanych w ten rzekomy proceder wymienił: Polskę, Wielką Brytanię i Czechy.

Według wstępnych danych białoruskiej CKW Alaksandr Łukaszenka zdobył około 80 proc. głosów w wyborach prezydenckich, a jego główna rywalka, Swiatłana Cichanouska, niecałe 10 proc. (9,9 proc.). Tuż po ogłoszeniu wyników exit poll w niedzielę w wielu miastach Białorusi wybuchły protesty przeciwko fałszowaniu wyborów.

Najostrzej milicja i OMON zareagowały w Mińsku, gdzie było najwięcej demonstrantów. Protestujących potraktowano gazem, strzelano do nich z broni gładkolufowej. Białoruskie MSW w poniedziałkowe popołudnie podsumowało zdarzenia z nocy z 9 na 10 sierpnia. Służby oszacowały, że 40 funkcjonariuszy zostało poszkodowanych, a zatrzymano blisko trzy tysiące osób – donosi Biełsat. Wcześniej informowano o śmierci jednego z protestujących, Hienadzia Zajiczkina, ale MSW zdementowało te doniesienia.

Czytaj też:
„Naród się obudził, pokonaliśmy strach i apatię”. Cichanouska po wyborach

Wybory prezydenckie na Białorusi. Łukaszenka wskazuje winnych

Alaksandr Łukaszenka dotychczas milczał, ale jak donoszą agencje, m.in. rosyjska TASS, znalazł chwilę, by skomentować ostatnie wydarzenia.

Zarejestrowaliśmy telefony z zagranicy. Telefony z Polski, Wielkiej Brytanii i Czech, oni kontrolowali, proszę wybaczyć, „owce”, które nie rozumiały, co robią – dowodził Łukaszenka.

Prezydent Białorusi zaznaczył, że nie pozwoli na to, by w jego kraju powtórzył się „Majdan”. Mówił o tym już wcześniej, tuż przed wyborami, ale powtórzył to w poniedziałek:

– Ostrzegałem, nie będzie żadnego „Majdanu”, bez względu na to, czy ktoś tego chce. Musimy się uspokoić. Nie pozwolimy na rozdarcie kraju

Czytaj też:
Morawiecki chce szczytu UE ws. Białorusi. Putin i Xi już składają gratulacje Łukaszence

Źródło: TASS, Biełsat